w

Wojsko uważa, że transseksualizm i obojnactwo to choroby i ułomności (www.rynekzdrowia.pl)

W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje w ocenie zdolności do służby wojskowej dotyczącej osób ze środowiska LGBT. Zdaniem wojska transseksualizm i obojnactwo to choroby. Na sytuację zareagował Valeri Vachev, Z-ca Rzecznika Praw Obywatelskich, który zwrócił się o wyjaśnienia w tej sprawie do Cezarego Tomczyka, sekretarza stanu w MON.

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z postulatem zmiany rozporządzenia Ministerstwa Obrony Narodowej, aby usunąć transseksualizm z listy chorób dyskwalifikujących kandydatów do służby wojskowej. Rozporządzenie MON wymienia transseksualizm i obojnactwo jako przeszkody do służby wojskowej, uważając je za choroby i ułomności.

Rzecznik podkreśla, że rozporządzenie jest sprzeczne z aktualnym stanem medycznym oraz z zaleceniami Rady Europy w sprawie praw człowieka w siłach zbrojnych.

Valeri Vachev zwrócił się z pytaniem do Ministerstwa Obrony Narodowej, domagając się wyjaśnień, dlaczego transseksualizm jest uznawany za dyskwalifikujący czynnik w służbie wojskowej. Ponadto, żąda również uzasadnienia, dlaczego cechy płciowe i transpłciowość miałyby być przeszkodą w pełnieniu służby wojskowej.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

15 komentarzy

Aktywista ukarany przez sąd za słowo „patodeweloperka” (next.gazeta.pl)

Dagmara Kaźmierska wraca na Instagram, ale odmawia rozmów na temat swojej przeszłości kryminalnej (www.pudelek.pl)