Główny Inspektorat Transportu Drogowego w Polsce postanowił jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, rozbudowując siatkę odcinkowych pomiarów prędkości. Jeden z nowych punktów na drogach szybkiego ruchu i autostradach okazał się niezwykle skuteczny, umożliwiając zatrzymanie 9 tys. osób łamiących przepisy w ciągu miesiąca.
Przebudowa i rozbudowa siatki pomiarów prędkości to główny cel Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Polsce. Nowe urządzenia są montowane na drogach takich jak A1, A2, A4, S7, S11 czy S14. Objęcie nimi około 400 kilometrów dróg ma poprawić bezpieczeństwo i zmniejszyć liczbę zdarzeń drogowych.
GITD planuje również wymianę 247 fotoradarów w kraju. Wiele z nich jest przestarzałych i nie gwarantuje nowoczesnej technologii. Nowe urządzenia będą bardziej precyzyjne, identyfikując samochody osobowe i ciężarówki oraz prowadząc jednoczesny pomiar na kilku pasach ruchu.
Na trasie S7 w Białobrzegach prędkość przekracza 58 proc. kierowców
Według portalu autokult.pl, najbardziej „nieprzyjemnym” dla kierowców punktem pomiaru prędkości jest ten na trasie S7 w miejscowości Białobrzegi. Ograniczenie prędkości wynosi tam 120 km/h, jednak 58 procent kierowców przekracza je o 11 do 20 km/h.
Chociaż większość przekracza dozwoloną prędkość tylko minimalnie, liczba zarejestrowanych przypadków łamania prawa przez kierowców jest oszałamiająca. W ciągu miesiąca odcinkowy pomiar prędkości wykrył aż 9 tysięcy naruszeń, znacznie przewyższając wyniki innych punktów kontrolnych.
Monika Niżniak z GITD wyjaśnia, że początkowo po wdrożeniu nowych urządzeń zauważalny jest wzrost liczby wykrytych naruszeń, ale później sytuacja się stabilizuje. Rekordzistą w przekraczaniu prędkości był kierowca forda, którego nadmierna średnia wynosiła 52 km/h. W związku z niedostosowaniem się do istniejących przepisów kierowca otrzymał mandat w wysokości 1500 zł.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
A może jakieś dane- ilu ludzi ginie na drogach szybkiego ruchu? Wypadki-1.7 % autostrady, 2% drogi ekspresowe … skok na kasę a nie bezpieczeństwo
Od czasu jak monitoring aktywowano na A4 tak wypadków przybyło tam więcej chyba ze 2 razy. Ale nie o bezpieczeństwo w tym chodzi a o robienie zdjęć wszystkim przejeżdżającym
Wystarczy jechać przepisowo i nie będzie mandatów 🤔