Od momentu ogłoszenia wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Krakowie, które miało miejsce 1 lipca 2024 roku, świat motoryzacyjny postanowił przyjrzeć się temu z bliska. Nowa regulacja wymaga wymiany wielu pojazdów na nowsze modele, co spotyka się z różnym odzewem wśród kierowców.
Jak twierdzi Tymon Grabowski, prowadzący autoblog na portalu Spider’s Web, problem ten dotyczy przede wszystkim posiadaczy samochodów z silnikiem diesla. Jego znajomy od dwóch miesięcy nie może sprzedać auta w Krakowie, pomimo obniżenia ceny.
Grabowski podzielił się historią swojego kolegi, który od dwóch miesięcy próbuje sprzedać Alfa Romeo 159 z silnikiem wysokoprężnym. Nawet pomimo obniżenia ceny nadal występuje wyraźny brak zainteresowania zakupem pojazdu.
Faktem jest, że zmiana przepisów, która wejdzie w życie od 2024 roku, wyklucza starsze modele z rejestracji w Krakowie, co skutkuje brakiem zainteresowania takimi pojazdami. Grabowski podkreśla, że najlepiej jak najszybciej sprzedać taki samochód albo jeździć nim jeszcze przez jakiś czas, a później sprzedać za granicą, przykładowo na Ukrainie.
Analiza cen samochodów z silnikiem diesla w Małopolsce wykazała, że większość Alfa Romeo 159 wystawionych na sprzedaż w regionie posiada ten właśnie rodzaj napędu. Jednakże ceny, o których wspomina sprzedający, są mało realne dla aut, które nie spełniają normy Euro 5. Widoczne są już nawet efekty tej regulacji, gdzie pojazdy z Euro 5 kosztują znacznie więcej niż te, które nie spełniają tych norm.
Porównując ceny pojazdów w innych regionach, takich jak Pomorskie i Wielkopolskie, gdzie Strefa Czystego Transportu nie jest planowana, Grabowski zauważył pewne różnice. Na Pomorzu ceny są podobne do cen w Małopolsce. Natomiast w Wielkopolsce auta z dieslem są droższe.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Strefa spychania plebsu na zbiorkom, nazywajmy rzeczy po imieniu.
Jak ludzie się godzą na takie traktowanie to są niedojebami którzy sami myśleć nie potrafią! Niech jeżdżą komunikacją ! Dodam tylko że miasto Kraków nie płaci MPK i zaraz autobusy też staną, będziecie zapierdalać na nogach z jednego końca na drugi to może wtedy pomyślicie