Pożar wybuchł w nocy z 13 na 14 lipca w jednym z bloków we Wrocławiu, na pierwszym piętrze. Mieszkańcy byli zmuszeni do natychmiastowej ewakuacji. W sumie 15 osób opuściło budynek na własną rękę, natomiast kolejnych 15 zostało uratowanych przez strażaków. Niestety, w wyniku tragedii jedna osoba straciła życie, a jej ciało odnaleziono po opanowaniu ognia.
Zgłoszenie o wybuchu pożaru w czterokondygnacyjnym budynku mieszkalnym przy ulicy Koreańskiej wpłynęło na straż pożarną tuż przed godziną 03:00 w piątek. Na miejsce skierowano siedem jednostek strażackich, a także pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne, służby gazowe i policję.
Strażacy odnaleźli zwęglone zwłoki
Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że 15 osób zdołało opuścić budynek jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Pozostali mieszkańcy zostali ewakuowani przez strażaków. Niestety, tragedia pochłonęła jedno życie. Cała akcja gaśnicza została zakończona przed godziną 7:00.
Po ugaszeniu pożaru i dokonaniu przeszukania mieszkania, odnaleziono zwęglone ciało. Informację potwierdził młodszy aspirant Wojciech Walens z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!