Zbiornik wodny Czernica pod Wrocławiem w stanie krytycznym. Wyłowiono z niego około 100 kg śniętych ryb. Wojewoda zebrał sztab kryzysowy, na którym zdecydowano się podjąć natychmiastowe kroki w celu zapobiegnięcia dalszym szkodom. Co wywołało śnięcie ryb? Czy znów Odra będzie toksyczna? Jakie kroki przedsięwzięto w celu zapobiegnięcia kolejnej katastrofy ekosystemu?
13.04 w godzinach porannych do odpowiednich służb dotarła wiadomość, że w zbiorniku Czernica pod Wrocławiem znajduje się duża ilość śniętych ryb. Po złowieniu takowych okazało się, że mowa tu o ok. 100 kilogramach śniętych ryb. Wojewoda natychmiast zwołał sztab kryzysowy, w którym udział wzięli między innymi funkcjonariusze policji, straży pożarnej, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Państwowa Straż Rybacka, Wojewódzki Lekarz Weterynarii, RZGW Wody Polskie, czy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Wszyscy debatowali wspólnie, jak rozwiązać ów problem oraz co mogło go spowodować.
Jakie podjęto kroki?
Przede wszystkim wykonano dokładne oględziny miejsca, gdzie nie stwierdzono, ani odchyleń w kolorze wody, ani też w jej zapachu. Fizycznie nic nie wskazywało na zatrucie wód. W związku z tym pobrano próbki wody z trzech różnych miejsc. Badania pod kątem jakości wody, ma się odbyć wokół różnych parametrów. Zdecydowano się również na sekcję śniętych ryb. W ten sposób chcą ustalić, jaka była bezpośrednia przyczyna ich śmierci. Sytuacja jest stale monitorowana, a kolejne władze podejmują wszelkie kroki, żeby nie doszło do powiększenia się skali katastrofy ekologicznej.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!