Od 17 kwietnia będzie miała miejsce obowiązkowa komisja wojskowa. Zostaną na nią powołani nie tylko mężczyźni, ale również kobiety. Łącznie przewiduje się, że wezwanie na komisję otrzyma około 10 tysięcy mężczyzn, którzy urodzili się w roku 2004. Dodatkowo mają wezwać około 2 tysiące mężczyzn ze starszych roczników oraz 495 kobiet.
Komisja wojskowa po raz pierwszy ma działać na podstawie ustawy o obronie ojczyzny. Jednym z głównych zmian, które wprowadza ustawa, jest obecność psychologa przy kwalifikacji. Duży wymiar symboliczny ma tak liczna kwalifikacja, w momencie wojny za naszą sąsiednią granicą. Podczas takiej kwalifikacji wojskowej oceniano wcześniej zdolności fizyczne oraz stan zdrowia. Obecnie ma mieć znaczenie również stan zdrowia psychicznego, jak i psychiczne predyspozycje do przebywania w wojsku. Zadziwiającym również wielu jest fakt powołania niektórych kobiet do komisji wojskowej.
Czy masowa kwalifikacja żołnierzy skończy się wojskiem?
Szef Ośrodka Zamiejscowego w Lublinie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji oraz wojewoda lubelski uspokajają, że kwalifikacja jest jeszcze daleko od mobilizacji. Choć podejście do komisji jest obowiązkowe, to jest jeszcze dalekie od obowiązkowego poboru do wojska. W trakcie kwalifikacji sprawdzą i nadadzą odpowiedni numer, który miałby później posłużyć do poboru w razie potrzeby. W obliczu konfliktu zbrojnego zawsze na początku powoływane są osoby z najwyższą nadaną zdolnością wojskową. Warto przypomnieć, że najwyższą, jest kategoria A.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!