w

Polska na drugim miejscu w rankingu rozwoju gospodarczego na świecie w latach 1990-2020 (i.pl)

Polska osiągnęła imponujący rozwój gospodarczy w okresie 1990-2020, wypracowując sobie miejsce w światowej czołówce. Faktem jest, że tylko jeden kraj na świecie mógł się poszczycić szybszym tempem wzrostu gospodarczego w tym okresie.

Rozwój gospodarczy Polski od zimnej wojny do pandemii COVID-19 miał wpływ na przesunięcie równowagi sił w Unii Europejskiej. Z tego względu Polska zanotowała drugi, po Chinach, największy procentowy wzrost PKB wśród największych gospodarek światowych.

Profesor Michael Tanchum, który jest ekspertem w sprawach międzynarodowych i polityce ekonomicznej, stworzył na ten temat grafikę i zamieścił ją w Internecie.

Dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego pokazują, że Chiny osiągnęły największy wzrost gospodarczy w latach 1990-2020, z imponującym wzrostem PKB wynoszącym prawie 3600 procent. Natomiast Polska, według danych MFW, zajmuje drugie miejsce w zestawieniu, reprezentując wzrost wynoszący 857 procent.

W następnej kolejności plasują się cztery kraje azjatyckie: Indie (703 procent), Indonezja (665 procent), Arabia Saudyjska (496 procent) oraz Korea Południowa (465 procent). Kolejne miejsca zajmują Australia (312 procent), Tajwan (300 procent) i Meksyk (271 procent). Pierwszą dziesiątkę zamykają Stany Zjednoczone, które uzyskały wzrost w wysokości 251 procent.

Europę reprezentuje m.in. Szwajcaria, której udało się zdobyć 13. pozycję, ze swoim wzrostem PKB wynoszącym 190 procent. Z kolei na końcu zestawienia znajdują się Włochy, osiągając wzrost na poziomie 61 procent. Kraj ten uplasował się tuż za Japonią (62 procent).

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Nestor

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisów

Dodaj komentarz

PiS prezentuje program „Lokalna Półka”: Większa dostępność lokalnych produktów w marketach (i.pl)

Synoptycy twierdzą, że Polskę może nawiedzić „zima stulecia” (i.pl)