W Katowicach ponad 200 osób wzięło udział w proteście przeciwko polityce administracji prezydenta miasta, która faworyzuje deweloperów kosztem przyrody i mieszkańców. Demonstranci podkreślają problemy związane z inwestycjami w różnych dzielnicach, takich jak Burowiec, Ochojec, Kostuchna, Zawodzie i dolina rzeki Mlecznej.
Protest został zorganizowany przez koalicję „Kato Protest”, która skupia 12 niezależnych ruchów miejskich. Uczestnicy protestu wyrazili swoje obawy wobec „7 grzechów głównych” władz Katowic, takich jak uzależnienie od biznesu, brak słuchania mieszkańców, zaniedbywanie kryzysów społecznych i środowiska, złe zarządzanie miastem oraz tworzenie propagandowej narracji. Protestujący symbolicznie przekazali też żółte kartki symbolizujące problemy w ich dzielnicach.
Aktywiści wskazywali na konkretne przykłady, gdzie występują te problemy, np. plany zabudowy na Burowcu i Kostuchnie, czy zabudowa w dolinie rzeki Mlecznej. Wspomnieli także o konfliktach związanych z inwestycjami deweloperskimi na innych osiedlach, takich jak Paderewskiego, Muchowiec i Tysiąclecia.
Protestujący nie sprzeciwiają się rozwojowi Katowic, ale żądają rozsądnego i zrównoważonego podejścia do urbanizacji, które uwzględnia interesy mieszkańców i ochronę środowiska.
W czasie protestu członkowie Rady Miasta i Rad Dzielnic wyrazili swoje poparcie dla niektórych postulatów protestujących, twierdząc, że należy słuchać głosu obywateli.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!