w

Hybrydowa operacja przeciwko Polsce i kontrowersje wokół filmu Agnieszki Holland (tysol.pl)

Obecnie działa operacja hybrydowa przeciwko Polsce, która obejmuje Agnieszkę Holland, reżyserkę znaną z aktywności antyrządowej. Holland przygotowuje film, który ma być wydany tuż przed wyborami i wygląda na to, że będzie skierowany przeciwko polskim urzędnikom i żołnierzom.

Według Petera Bradshawa z brytyjskiej gazety „The Guardian” prezydent Białorusi, Aleksander Łukaszenka, skutecznie uzbroił desperackich imigrantów. Polska Straż Graniczna staje się coraz bardziej wrogo nastawiona. Wybiera rozwiązanie polegające na wypychaniu imigrantów poza ogrodzenia z drutu kolczastego, zamiast zajmować się procesem biurokratycznym. Z kolei strategia Białorusi polegająca na destabilizacji „zielonej granicy” podsyca ksenofobiczną paranoję w Polsce, wspierając plany Łukaszenki i Putina.

Jednakże artykuł nie wspomina o tym, że imigranci transportowani na Białoruś płacą za swoją podróż, wykorzystywani przez handlarzy ludźmi, którzy współpracują z białoruskimi władzami. Pomija również wielokrotne kłamstwa aktywistów w tej sprawie. Aktywiści, celebryci, politycy i urzędnicy opozycji utrudniają szlak przemytu ludzi, współpracując z rosyjską i białoruską propagandą, działając podobnie jak w filmie Holland.

Film przedstawia podlaskich rolników kontrowersyjnie, podobnie jak kolaborantów w czasie wojny. Gdy afgańska nauczycielka języka angielskiego prosi polskiego rolnika o wodę, ten pomaga, ale obawia się, że kobieta może donieść na niego władzom, co jest analogiczne do sytuacji podczas okupacji Polski lub Francji.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

11 komentarzy

  1. Może szanowna Pani Holland dopiero zrozumie jak taki “najeźdźca” wysadzi się przy niej lub przy kimś jej bliskim, może jak w Paryżu pogwałcą ją zbiorowo, wbiją nóż z byle powodu, ograbią i spalą dom… Jakby wzięła choć raz karabin i popilnowała granicy pod gradem kamieni, w upale, w deszczu i zimnie. Przez wiele lat handlowałem z dalekim i bliskim wschodem i wiem doskonale jak nas nie lubią i gdzie w ich hierarchii jest kobieta. Kobieta jest odklejona tak totalnie od rzeczywistości jak Kaczyński na zakupach.

Nadmierna obecność dzików na krakowskich Klinach Borkowskich budzi obawy mieszkańców (gazetakrakowska.pl)

Anna Fotyga nie potrafi wyjaśnić swojego podpisu na dokumencie reparacyjnym (wiadomosci.wp.pl)