w

Liczba pacjentów w szpitalach onkologicznych zwiększyła się o 15 proc., m.in. we Wrocławiu i Krakowie (twojezdrowie.rmf24.pl)

W Polsce obserwuje się alarmujący wzrost liczby pacjentów hospitalizowanych w szpitalach onkologicznych. Według ekspertów liczba chorych zwiększyła się nawet o 10-15 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Sygnały potwierdzające tę tendencję napływają z różnych regionów kraju, głównie z Krakowa i Wrocławia.

Dane Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie ukazują skalę problemu. Od początku pandemii zanotowano wzrost o ponad 20 tys. świadczeń rocznie w poradniach, z których korzystają pacjenci.

Wzrost zachorowalności jest wynikiem wielu czynników, w tym starzenia się społeczeństwa, migracji pacjentów z mniejszych miejscowości do większych ośrodków oraz wznowienia opieki zdrowotnej po okresie pandemii. Wzrasta również liczba osób narażonych na ryzyko zachorowania, takich jak palacze papierosów i osoby z nadwagą.

Lekarze zalecają natychmiastowe zgłaszanie się w przypadku niepokojących objawów, które utrzymują się przez kilka tygodni. Szybkie zgłaszanie się pacjentów może skrócić czas diagnozy i zapewnić niezbędne wsparcie.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

35 komentarzy

    • Piotr Hildebrand mamy też większa wiedzę i możemy zapobiegać, znając przyczyny powstawania komórek nowotworowych. Wiekoszosc ludzi jednak woli żyć jak im wygodnie, jeść i pić na co mają ochotę , nie mówiąc o paleniu.Druga sprawa to watpliwe substancje które dopuszczane są do spozycia. . Dlatego statystyki się nie poprawiają.
      Komórka rakowa zawsze ma wysokie ph i zawsze jest niedotleniona, Kto do tego doprowadza jak myślisz?

  1. Kiedyś nie było aut( miała jedna osoba we wsi) , mało kto miał telefon, mimo kopciuchow i eternitu było o wiele lepiej niż jest teraz. Tamto pokolenie żyło dłużej i jakoś było lepiej. Oczywiście minusem jest to że medycyna nie była aż tak rozwinięta i jak ktoś zachorował to często ciężko było go z tego wyciągnąć

Biskup buduje prywatną posiadłość na działce rolnej. Jego zdaniem obiekt powstaje dla Caritasu (wiadomosci.onet.pl)

Obornik rozsypany przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu. Policja nie wiedziała, komu wypisać mandat (gloswielkopolski.pl)