Karol Olszanowski, prawnik i ekonomista związany z branżą rolną, zwraca uwagę na główne wątpliwości dotyczące pomocy rolniczej na Ukrainie. Długoletnie umowy dzierżawy kładą jeszcze większy nacisk na pytanie, czy pomoc trafia do rolników, czy raczej do wybranych spółek i oligarchów.Według Ukraińskiej Służby Statystycznej jedynie niewielki odsetek gospodarstw wiejskich czerpie dochody z produkcji rolnej. Wynika to z dużego rozdrobnienia, jakie istnieje w sektorze rolnym. Olszanowski wskazuje, że bez zmniejszenia wpływu oligarchów na strukturę rolną i większego zaangażowania indywidualnych rolników, pomoc nie trafi do nich, lecz do przedsiębiorców, którzy czerpią zyski z ukraińskiej ziemi.Ukraińskie spółki, często z udziałem oligarchów i podmiotów zagranicznych, mają złożone mechanizmy przenoszenia kapitału poza granice kraju. Transfer pieniędzy związany z produkcją rolno-spożywczą odbywa się często poprzez spółki zlokalizowane w rajach podatkowych, co umożliwia unikanie opodatkowania.Olszanowski zwraca uwagę na specyfikę opodatkowania, gdzie część spółek korzysta z preferencyjnego podatku rolnego, unikając podatków dochodowych. Wskazuje również, że problem ten nie ogranicza się jedynie do Ukrainy, ale dotyka również innych krajów.Największe podmioty posiadające ziemię na Ukrainie często zarejestrowane są za granicą, co skutkuje tym, że większość zysków nie wpływa do budżetu Kijowa. Olszanowski zauważa, że zarejestrowanie spółek na Cyprze, w Luksemburgu, USA czy Arabii Saudyjskiej, powoduje transfer zysków poza granice kraju, pomimo lokalnej działalności.
w

Karol Olszanowski: Większość zysków z ukraińskiego zboża trafia do oligarchów i ich spółek (www.cenyrolnicze.pl)

Karol Olszanowski, prawnik i ekonomista związany z branżą rolną, zwraca uwagę na główne wątpliwości dotyczące pomocy rolniczej na Ukrainie. Długoletnie umowy dzierżawy kładą jeszcze większy nacisk na pytanie, czy pomoc trafia do rolników, czy raczej do wybranych spółek i oligarchów.

Według Ukraińskiej Służby Statystycznej jedynie niewielki odsetek gospodarstw wiejskich czerpie dochody z produkcji rolnej. Wynika to z dużego rozdrobnienia, jakie istnieje w sektorze rolnym. Olszanowski wskazuje, że bez zmniejszenia wpływu oligarchów na strukturę rolną i większego zaangażowania indywidualnych rolników, pomoc nie trafi do nich, lecz do przedsiębiorców, którzy czerpią zyski z ukraińskiej ziemi.

Ukraińskie spółki, często z udziałem oligarchów i podmiotów zagranicznych, mają złożone mechanizmy przenoszenia kapitału poza granice kraju. Transfer pieniędzy związany z produkcją rolno-spożywczą odbywa się często poprzez spółki zlokalizowane w rajach podatkowych, co umożliwia unikanie opodatkowania.

Olszanowski zwraca uwagę na specyfikę opodatkowania, gdzie część spółek korzysta z preferencyjnego podatku rolnego, unikając podatków dochodowych. Wskazuje również, że problem ten nie ogranicza się jedynie do Ukrainy, ale dotyka również innych krajów.

Największe podmioty posiadające ziemię na Ukrainie często zarejestrowane są za granicą, co skutkuje tym, że większość zysków nie wpływa do budżetu Kijowa. Olszanowski zauważa, że zarejestrowanie spółek na Cyprze, w Luksemburgu, USA czy Arabii Saudyjskiej, powoduje transfer zysków poza granice kraju, pomimo lokalnej działalności.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

Jeden komentarz

Jarosław Kaczyński z uzbrojoną ochroną w Sejmie. Hołownia zapowiada rozwiązanie tego problemu (wiadomosci.wp.pl)

30-latek brutalnie kopnął seniorkę na przejściu dla pieszych we Wrocławiu (wroclife.pl)