Dnia 28 sierpnia grupa ministrantów i lektorów z archidiecezji katowickiej zebrała się w archikatedrze. Jest to świetna okazja do spotkania dla tych, którzy wcześniej brali udział w wakacyjnych rekolekcjach. Mszę poprowadził arcybiskup Adrian Galbas, a dla ministrantów zaplanowano liczne atrakcje.
Mieszkańcy miasta, którzy w poniedziałek przechodzili obok archikatedry w Katowicach, mogli ujrzeć zgromadzonych licznych młodzieńców w strojach ministranckich. Ponadto, na placu przy katedrze zorganizowano gry plenerowe i dmuchańce, które stanowiły atrakcyjny dodatek w kolejnym roku pielgrzymki ministrantów do katedry. Ksiądz Piotr Sontag oświadczył, że po Mszy świętej zaplanowano różne gry i zabawy, a także podziwianie malowniczych widoków z dachu katedry.
Ministranci z parafii św. Szczepana w Katowicach-Bogucicach dotarli na miejsce tramwajem. Ministrant Karol powiedział, że jest bardzo zadowolony z dmuchańców i waty cukrowej. Natomiast ministrant Dominik, który już po raz drugi brał udział w pielgrzymce, powiedział, że naprawdę zaskoczyła go tak ogromna liczba osób podczas nabożeństwa.
Podobnie jak w zeszłym roku katedra była wypełniona ministrantami w strojach liturgicznych. Ksiądz Cezariusz Wala, duszpasterz ministrantów, poinformował, że w pielgrzymce zazwyczaj bierze udział około 1000-1500 ministrantów. Dodał również, że podczas takich wydarzeń liczą się aspekty duchowe i radość ze spotkania.
Faktem jest, że coroczna inicjatywa w archidiecezji skutecznie przyciąga ministrantów. Wydarzenie łączy duchowe elementy, takie jak nabożeństwa i konferencje, z atrakcjami ruchowymi, jak choćby tor przeszkód.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Jak się nazywa wysyłanie księdza z jednej parafi do drugiej?
Sexturystyka
Paul Obierbike jak się nazywa wrzucanie wszystkich do jednego worka?
Niedojebanie mózgowe