Mimo nadchodzącej wiosny na Podhalu coraz częściej można było spotkać Prezydenta Andrzeja Dudę, który znany z zamiłowania do nart, szusował na stokach. Jako głowa państwa ma wiele na głowie i zdania obywateli do jego ucieczek w narty są dwojakie: jedni twierdzą, że to zdrowy sposób na odświeżenie myśli, inni zaś odnajdują bardzo wiele rzeczy, który powinien robić w czasie, gdy oddaje się swojemu hobby.
Szusowanie na nartach tuż po Wielkanocy, nie jest częstym zjawiskiem. Przy rosnących temperaturach śnieg znika z gór i z czasem staje się coraz rzadszym widokiem. Ci jednak co są wielkimi miłośnikami gór i zjazdów na nartach, dobrze wiedzą, gdzie jeszcze szukać możliwości pozjeżdżania poza sezonem. Podobnie właśnie ma obecny Prezydent Andrzej Duda, który nie tylko jest ogromnym zwolennikiem nart, ale przede wszystkim, świetnie odnajduje się w górach. Jego widok na Podhalu nikogo już specjalnie nie dziwi, biorąc pod uwagę jego częste pobyty na miejscu. A w ostatnich dniach można było go znów spotkań w kurtce do nart, tym razem zjeżdżającego po Kasprowym Wierchu
Duda z obstawą na Podhalu
Nie da się ukryć, że widoku prezydenta nie można ominąć niezauważonego. Poruszając się samochodami rządowymi oraz z pełną obstawą, przykuwa wzroki przechodniów. W tym roku dobrze poinformowany prezydent wyruszył na Kasprowy Wierch, gdzie można było jeszcze spotkać sporo śniegu. Dzięki dopisującej pogodzie nie tylko cieszył się ostatnimi podrygami swojego hobby w tym sezonie, ale również piękną wiosenną pogodą, jaka mu towarzyszyła.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Mateusz Matyjasz