Do tragicznej sytuacji doszło w Szczecinie, gdzie w wyniku poparzeń zmarła studentka Akademii Sztuki w Szczecinie. W pracowni, w której przebywała, nastąpił wybuch, z racji czego młoda kobieta odniosła bardzo poważne obrażenia. Incydent zdarzył się w czerwcu tego roku. Maria Majcher zmarła we wtorek, 5 grudnia.
Władze uczelni z przygnębieniem potwierdziły informację o śmierci Marii Majcher. Studentka została mocno poszkodowana podczas sytuacji w pracowni. Wybuch w pracowni grafiki artystycznej, spowodowany używaniem substancji łatwopalnych, spowodował poważne poparzenia u studentki, a także u dwóch wykładowczyń. U Marii Majcher stwierdzono 90 proc. poparzeń ciała.
Rektor Akademii ogłosiła żałobę na uczelni, wskazując, że w związku z tragedią akademia planuje upamiętnienie zmarłej studentki poprzez księgę kondolencyjną i organizację koncertu na jej cześć.
Prokuratura Szczecin-Śródmieście wszczęła śledztwo w sprawie incydentu z czerwca. Warto dodać, że po śmierci studentki zmieniła się również kwalifikacja prawna zdarzenia. Rzecznik prokuratury poinformował o trwającym śledztwie i konieczności oczekiwania na opinie biegłych z medycyny sądowej.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Jeszcze nie dotarlo???
Właśnie tak się kończą eksperymenty
Marcin Gutowski Co kto próbował ukryć? Jak ma się 90 procent ciała poparzone to trudno przeżyć. Młoda osoba zmarła w wyniku tego, że organizm nie poradził sobie z odbudową tkanek przy tak dużych urazach.