Niedługo przed śmiercią Gabriela Seweryna, znanego mieszkańca Głogowa, pojawiło się poruszające nagranie. Mężczyzna desperacko wołał o pomoc, oskarżając karetkę pogotowia o bezczynność. Krzyczał, że czuje, że się dusi i jest przekonany o zbliżającym się końcu.
Wieczorem, 28 listopada, Gabriel Seweryn zmarł na oddziale SOR. Natychmiast pojawiło się nagranie, na którym mężczyzna błagał o wsparcie medyków karetki pogotowia, która stała w pobliżu. Jego łzom towarzyszyły słowa rozpaczy, opisując sytuację, w której czuł się ignorowany i pozostawiony na pastwę losu przez służby ratunkowe.
W tle nagrania słychać jeszcze drugą osobę. Najprawdopodobniej jest to partner projektanta, który próbuje uspokoić Seweryna i zakończyć filmowanie. Niestety, po trzech godzinach od nagrania filmu Gabriel Seweryn zmarł w szpitalu.
Pogotowie Ratunkowe z Legnicy wyjaśnia, że medycy próbowali udzielić pomocy, lecz ze względu na agresywne zachowanie poszkodowanego i osób wokół, zrezygnowali z tych działań. Zdecydowali, że wycofają się z udzielenia pomocy medycznej, ponieważ obawiali się o swoje bezpieczeństwo.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
A karetka odniosła się do zarzutów?
Aleksander Klimowicz karetka to przedmiot i nie mówi, nie musisz dziękować 🤣🤣🤣
Aleksander Klimowicz powiedzieli, że niby był agresywny i dlatego nie podjęli czynności 🤷
KrzyszTof Krzysztof o jaki mądrala się znalazł, jprdl
Czyli jak będę się czuła źle i niecierpliwiła szybkiej interwencji by przeżyć,będę agresywnym pacjentem ? Czy służby, które ratują życie będą miały gdzieś udzielić pomocy jeśli chodzi o zachowanie osoby,która “panikuje”w takiej ciężkiej chwili bez względu na wszystko? Jeżeli tak.To nie służby,to pozbawieni empatii ludzie na stanowisku,na którym niepowinni być !
Wsadźcie sobie w d… te kretyńskie wiadomości
dobra, czas stąd spierdalać XD