Przed zakładem betoniarskim w Zielonej Górze miejsce zajęły trzy autobusy MZK. Pojazdy postawiono przy planowanych miejscach parkingowych i brakującej ścieżce rowerowej. Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk uspokaja i zachęca do dialogu.
Reakcje mieszkańców osiedla Jędrzychów na nietypowe parkowanie autobusów MZK są zróżnicowane. Niektórzy uważają to za cyrk, inni wspierają zakład, a jeszcze inni podkreślają trwający od lat konflikt między miastem a przedsiębiorstwem. Faktem jest, że sąd wstrzymał prace nad ścieżką rowerową z powodu sporu między właścicielem zakładu a miastem. Z kolei autobusy są reakcją w ramach tego, co niektórzy uważają za polityczną wojnę między prezydentem a przedsiębiorcami.
Radny Dariusz Legutowski sugeruje, że konieczne są rozmowy między prezydentem a przedsiębiorcą. Spór związany z zakładem istnieje od lat, a rozwijające się osiedle sprawia, że kwestia ścieżki rowerowej staje się coraz istotniejsza. Mieszkańcy pragną z niej korzystać, ale brakuje jeszcze 30 metrów do pełnego połączenia. Natomiast propozycje związane z przesunięciem ścieżki na drugą stronę spotkały się z oporem. I ostatecznie nie doszło w tej kwestii do porozumienia.
Mieszkaniec Henryk Pałka potwierdza, że zakład betoniarski był tu pierwszy. Jednak z racji tego, że się rozrasta, zaczyna być coraz bardziej uciążliwy, głównie, jeśli chodzi o wydobywający się z zakładu pył. Zaczynają się również pojawiać problemy z bezpieczeństwem, na przykład wypadki rowerowe z powodu trudnych warunków na drodze.
Przedsiębiorca blokuje inwestycję
Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk podkreśla próby nawiązania dialogu z przedsiębiorcą, jednak ten wykorzystuje prawnicze manewry, aby zablokować inwestycję. Przedsiębiorca rości pretensje do obszaru, który miał być przeznaczony na parking i ścieżkę rowerową. Miasto posiada zezwolenie na inwestycję, ale zabezpieczenie sądowe blokuje proces.
Wiceprezydent tłumaczy, że zakład stosuje nieprawidłowości szkodzące środowisku na terenie miasta. Obywatele oczekują budowy ścieżki rowerowej i miejsc parkingowych, jednak przedsiębiorca się temu sprzeciwia. Wiceprezydent apeluje o dialog i korzystanie ze swoich praw. Właściciel zapowiada wydanie oświadczenia w mediach społecznościowych.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
MZK czy betonowego?!
Upuścić wichru więcej nie zaparkują
To portal UM, nie wierzyć we wszystko
Rozwalić autobusy i tyle albo usunąć Kubickiego bo to duże dziecko które powinno być usunięte z funkcji prezydenta miasta już parę lat temu
Idiotyzm władzy
Bzdury powielasz spottet.!
Kto jest właścicielem gruntu?
Zabetonować go.