Dnia 20 marca w Lublinie odbył się protest rolników przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim. Uczestnicy protestu chcieli sprawdzić, czy w Sali Kolumnowej znajduje się krzyż. Kiedy się okazało, że go tam nie ma, chcieli zawiesić na ścianie własny.
Protest rozpoczął się od zbiórki na placu Zamkowym, skąd uczestnicy udali się pod Lubelski Urząd Wojewódzki. Na miejscu odbyli modlitwę, a później zaśpiewali hymn Polski.
Wojewoda lubelski Krzystof Komorski zaprosił delegację rolników do swojego gabinetu. Jednakże protestujący odmówili. Zamiast tego, zamierzali zaprosić wojewodę do rozmowy na zewnątrz, gdzie przygotowali stół ze smacznym poczęstunkiem stworzonym z tradycyjnych polskich produktów. Delegacja rolników pojawiła się w gabinecie wojewody, zapraszając go na poczęstunek, a wojewoda przyjął zaproszenie.
Ponadto, delegacja zauważyła, że w Sali Kolumnowej brakuje krzyża. W związku z tym rolnicy próbowali zawiesić krzyż, który przynieśli ze sobą. Jednak w sprawie interweniował dyrektor LUW, co doprowadziło do kłótni z rolnikami. Ostatecznie po krótkiej sprzeczce zostali wyproszeni z urzędu.
Wojewoda podtrzymał decyzję o nieumieszczaniu w sali symboli religijnych.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Podstawowy postulat strajku rolnikow…..kurw…masakra…coraz mniej ich popieram
A ja chcę przywrócenia ruchu na zablokowanych drogach
Kasia Iskierka jesteś taka głupia naprawdę czy nieudolnie próbujesz włożyć kij w mrowisko?
A ja chcę równych praw dla wszystkich przedsiębiorców, likwidacja Krus.
Rolnicy chcą 🤣🤣🤣🤣a co to wyrocznia
Rolnicy czy pisowcy ?????
Takie to wlasnie jest podziekowanie.