Całe zajście miało miejsce na zorganizowanym przed Polaków polowaniach w kołobrzeskich lasach. Postrzał poważnie ranił nogę mężczyzny i wywołał poważne konsekwencje zdrowotne. To nie pierwszy raz, gdy w podobnie organizowanych polowaniach dochodzi do ranienia człowieka. Choć każdorazowo okoliczności postrzału są nieco inne, to główna przyczyna jest zawsze taka sama – organizowanie spotkań dorosłych osób chodzących po lesie z bronią.
Polowania są złożonym hobby dla wielu ludzi. Adrenalina powodowana uaktywnieniem się instynktu drapieżnika, powoduje, że chętnych nigdy nie brakuje. Organizowanie jednak zbiorowych polowań wiąże się ze sporym ryzykiem. Trudno jest bowiem przewidzieć każdą okoliczność, gdy do czynienia ma się z naturą, adrenaliną i odbezpieczoną bronią. Dlatego właśnie nierzadkim zjawiskiem są wypadki podczas polowania. Jednym z takich organizowanych polowań, gdzie doszło do incydentu, była ostatnia sytuacja w lasach w okolicach Kołobrzegu.
Naganiacz straci nogę
Polscy myśliwi zorganizowali polowanie dla francuskich mężczyzn z kółka łowieckiego. Na miejscu Polacy zorganizowali odpowiednie warunki, w tym jeden z nich służył pomocą jako naganiacz do zwierzyny. To właśnie on został postrzelony w nogę. Choć pomoc została niezwłocznie wezwana, to niestety wskutek poważnego urazu lekarze byli zmuszeni do amputacji podudzia. Choć stan mężczyzny jest stabilny, to znajduje się on wciąż w szpitalu w Szczecinie. Oskarżony obecnie czeka na wyrok sądu, który po poznaniu wszystkich okoliczności i opinii balistycznych, zasądzi, jaka kara należy się mężczyźnie.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Krajcer Mateusz postrzelony 😞