W jednym z lokali wyborczych w Wałbrzychu wybuchła afera, gdy mieszkance miasta odmówiono wydania kart do głosowania, ponieważ wcześniej ktoś oddał głos na jej nazwisko. Wałbrzyszanka była zawiedziona, że nie mogła dokonać swojego wyboru, pomimo że przez lata zawsze uczestniczyła w wyborach.W lokalu wyborczym w Wałbrzychu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Kobieta nie otrzymała kart do głosowania, ponieważ okazało się, że ktoś inny już zagłosował w jej imieniu. Sytuacja miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 21 w Wałbrzychu, gdzie jedna z komisji wyborczych odmówiła wydania kart wałbrzyszance, która stanowczo domagała się swojego prawa do głosowania.Kobieta podkreślała, że zawsze była aktywna wyborczo i że głosuje w każdych wyborach. Dodała, że ma pełne prawo do głosowania i że może są to jej ostatnie wybory w życiu.Nie wiadomo, jak doszło do incydentu, ponieważ mieszkanka Wałbrzycha miała przy sobie swój dowód tożsamości. Jeden z członków komisji wyborczej sugerował, że ktoś mógł popełnić błąd przy podpisywaniu listy w protokole wydanych kart, co spowodowało przypisanie głosu do nieodpowiedniego nazwiska.W rezultacie członkowie komisji nie mogli wydać kobiecie kart do głosowania w obawie, że mogłoby to doprowadzić do podwójnego głosowania. Wałbrzyska policja nie odnotowała żadnych naruszeń wyborczych w tej sprawie.
w

Afera w lokalu wyborczym w Wałbrzychu. Ktoś zagłosował za jedną z mieszkanek miasta (gazetawroclawska.pl)

W jednym z lokali wyborczych w Wałbrzychu wybuchła afera, gdy mieszkance miasta odmówiono wydania kart do głosowania, ponieważ wcześniej ktoś oddał głos na jej nazwisko. Wałbrzyszanka była zawiedziona, że nie mogła dokonać swojego wyboru, pomimo że przez lata zawsze uczestniczyła w wyborach.

W lokalu wyborczym w Wałbrzychu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Kobieta nie otrzymała kart do głosowania, ponieważ okazało się, że ktoś inny już zagłosował w jej imieniu. Sytuacja miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 21 w Wałbrzychu, gdzie jedna z komisji wyborczych odmówiła wydania kart wałbrzyszance, która stanowczo domagała się swojego prawa do głosowania.

Kobieta podkreślała, że zawsze była aktywna wyborczo i że głosuje w każdych wyborach. Dodała, że ma pełne prawo do głosowania i że może są to jej ostatnie wybory w życiu.

Nie wiadomo, jak doszło do incydentu, ponieważ mieszkanka Wałbrzycha miała przy sobie swój dowód tożsamości. Jeden z członków komisji wyborczej sugerował, że ktoś mógł popełnić błąd przy podpisywaniu listy w protokole wydanych kart, co spowodowało przypisanie głosu do nieodpowiedniego nazwiska.

W rezultacie członkowie komisji nie mogli wydać kobiecie kart do głosowania w obawie, że mogłoby to doprowadzić do podwójnego głosowania. Wałbrzyska policja nie odnotowała żadnych naruszeń wyborczych w tej sprawie.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

Wojsko Polskie zakończyło operację NEON, której celem była ewakuacja z Izraela (i.pl)

Kandydaci PiS pełni entuzjazmu po ogłoszeniu wyników sondażu w Poznaniu (gloswielkopolski.pl)