W Katowicach doszło do haniebnego czynu – ktoś ściął kilkunastoletnie drzewa niedaleko osiedla Tysiąclecia. Ten nielegalny krok wywołał oburzenie wśród licznych mieszkańców miasta. Prezes spółdzielni mieszkaniowej ogłosił nagrodę za wskazanie sprawcy.Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” na osiedlu Tysiąclecia powiedział, że jest bardzo zaskoczony tą sytuacją. Okazało się, że ścinka przebiegła w nocy – ktoś bez uzasadnienia usunął trzy drzewa iglaste. Zdaniem prezesa zniszczenie roślin było bezcelowe, co również utrudnia wyjaśnienie motywów sprawcy.Prezes Michał Marcinkowski zwrócił uwagę, że jeśli osoba ta była niezadowolona z drzew, mogła zgłosić się z tym do spółdzielni, która przeniosłaby je w inne miejsce. Nie musiała od razu decydować się na samowolną dewastację. Marcinkowski ma nadzieję, że winowajca zostanie odpowiednio ukarany za zniszczenie drzew zasadzonych przez spółdzielnię.Spółdzielnia podjęła już kroki w tej sprawie i zgłosiła incydent na policję, a także do urzędu miasta. Ponadto, wyznaczono też nagrodę w wysokości 2000 zł za wskazanie sprawcy. Kwota ta może się również zwiększyć, jeśli winowajca będzie nieuchwytny przez dłuższy czas. Zbulwersowani mieszkańcy nawołują do złapania „nocnego drwala” i proszą o przekazywanie informacji do sekretariatu spółdzielni.
w

W nocy doszło do nielegalnej ścinki drzew na osiedlu Tysiąclecia. Wystawiono nagrodę za wskazanie sprawcy (katowice24.info)

W Katowicach doszło do haniebnego czynu – ktoś ściął kilkunastoletnie drzewa niedaleko osiedla Tysiąclecia. Ten nielegalny krok wywołał oburzenie wśród licznych mieszkańców miasta. Prezes spółdzielni mieszkaniowej ogłosił nagrodę za wskazanie sprawcy.

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” na osiedlu Tysiąclecia powiedział, że jest bardzo zaskoczony tą sytuacją. Okazało się, że ścinka przebiegła w nocy – ktoś bez uzasadnienia usunął trzy drzewa iglaste. Zdaniem prezesa zniszczenie roślin było bezcelowe, co również utrudnia wyjaśnienie motywów sprawcy.

Prezes Michał Marcinkowski zwrócił uwagę, że jeśli osoba ta była niezadowolona z drzew, mogła zgłosić się z tym do spółdzielni, która przeniosłaby je w inne miejsce. Nie musiała od razu decydować się na samowolną dewastację. Marcinkowski ma nadzieję, że winowajca zostanie odpowiednio ukarany za zniszczenie drzew zasadzonych przez spółdzielnię.

Spółdzielnia podjęła już kroki w tej sprawie i zgłosiła incydent na policję, a także do urzędu miasta. Ponadto, wyznaczono też nagrodę w wysokości 2000 zł za wskazanie sprawcy. Kwota ta może się również zwiększyć, jeśli winowajca będzie nieuchwytny przez dłuższy czas. Zbulwersowani mieszkańcy nawołują do złapania „nocnego drwala” i proszą o przekazywanie informacji do sekretariatu spółdzielni.

Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!

Zgłoś

Co o tym myślisz?

Legenda

Opublikowane przez Spotter

Autor wpisówLubi oceniaćLata członkostwa

Dodaj komentarz

Polana Szymoszkowa: Armatki śnieżne pokrywają stoki błotem. Powodem zanieczyszczony potok (zakopane.naszemiasto.pl)

Nowe autobusy elektryczne marki Irizar dołączyły do floty MPK w Krakowie (krknews.pl)