W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o wydatkach Urzędu Miasta Gdańska. Okazuje się, że urząd wydał pieniądze na usługi kosmetyczne i fryzjerskie dla prezydent Aleksandry Dulkiewicz. Ujawnione faktury pokazują, że miasto dwukrotnie pokryło koszty stylizacji fryzury – za 500 zł i za 600 zł.
Wydatki na fryzury związane były z oficjalnymi wystąpieniami publicznymi prezydent Dulkiewicz. Jednym z nich było spotkanie zarządu i rady Unii Metropolii Polskich w Poznaniu, a drugim nagrania przedstawiające nowe inicjatywy miasta.
Urząd tłumaczy, że przygotowanie do wystąpień telewizyjnych jest normą. Jednakże z reguły to stacje telewizyjne pokrywają koszty stylizacji, zatrudniając do tego własne zespoły charakteryzatorów.
Faktem jest, że ten przypadek podaje w wątpliwość zarządzanie środkami publicznymi, a także granice między wydatkami prywatnymi a obowiązkami urzędowymi.
Warto też dodać, iż w ostatnim oświadczeniu prezydent Dulkiewicz podkreśliła, że jej roczny zarobek na stanowisku prezydenta opiewa na 263 tys. zł.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!
Kolejny powód żeby na nią nie głosować