W zeszłą środę na Zatoce Puckiej funkcjonariusze z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej podjęli działania ratunkowe w sprawie kitesurfera. Mężczyzna miał problemy z dotarciem na brzeg o własnych siłach, z racji czego musiała interweniować załoga patrolowca SG-111, która wyciągnęła go z wody.
Dnia 19 lipca doszło do niebezpiecznej sytuacji w rejonie Juraty, gdzie obszar patrolowali strażnicy graniczni. W pewnym momencie dostrzegli kitesurfera, który miał problemy z wystartowaniem latawca. Mężczyzna oddalony był od brzegu około jednej mili morskiej, co jeszcze bardziej zaniepokoiło patrolujących wody strażników.
Latawiec kitesurfera znalazł się pod wodą
Strażnicy zareagowali błyskawicznie, wysyłając w stronę kitesurfera załogę jednostki pływającej SG-111. Członkowie załogi szybko opuścili ponton i podjęli akcję ratunkową. Po niezwłocznym dotarciu do mężczyzny okazało się, że jego latawiec został wciągnięty pod wodę, a wiatr był dość słaby, co znacznie utrudniło kitesurferowi pływanie.
Na szczęście cała sytuacja zakończyła się pomyślnie, a kitesurfer nie odniósł żadnych obrażeń ani nie potrzebował pomocy zespołu ratownictwa medycznego. Niemniej jednak strażnicy dopilnowali, aby osłabiony mężczyzna bezpiecznie powrócił na suchy ląd.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!