Urząd Miast Krakowa planuje zburzenie słynnego samowolnego budynku przy ulicy Centralnej. Niegdyś był tutaj warsztat samochodowy, który dzisiaj przekształcił się w sporych rozmiarów budynek pomimo zakazów i nakazów urzędniczych. Mieszkańcy Krakowa spekulują, czy budynek w końcu zostanie usunięty z miejskiej przestrzeni.
Historia obiektu sięga roku 2012, gdy inwestor złożył wniosek o nadbudowę warsztatu samochodowego. Inwestor chciał rozbudować budynek, żeby wykorzystać go m.in. jako przestrzeń usługową. I zdecydował się na rozpoczęcie prac budowlanych, pomimo że nie otrzymał zgody ze strony urzędników. Z tego względu budynek stopniowo rósł w górę, przemieniając się z typowego warsztatu w imponujący blok. Z czasem pojawiły się balkony, okna, tynk i dach.
Mimo wielokrotnych oskarżeń urzędników o naruszenie prawa, budynek do dziś zwinnie unika rozbiórki. Powodem był fakt, że inwestor odwoływał się od nakazów nadzoru budowlanego, co opóźniało cały proces. Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa, zaznaczyła, że właściciel korzysta z luk w prawie, wnosząc kolejne odwołania i przeciągając sprawę. Z kolei inwestor twierdził, że zamierzał przeznaczyć budynek dla osób bezdomnych oraz dotkniętych pandemią.
Budynek przetrwał już co najmniej 11 lat sporów
W marcu 2023 r. Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że budynek musi zostać rozebrany. Orzeczenie to wydano po 11 latach sporów. Aczkolwiek, pomimo upływu czasu, samowola i tak nie została zburzona. Urzędnicy zamierzają teraz zburzyć budynek na koszt gminy i odzyskać wydane na to środki.
Miejscy radni domagają się konsekwentniejszej walki z tego rodzaju samowolami. Radny Grzegorz Stawowy z Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska zauważa, że brak stanowczości może skłonić inne osoby do ryzykowania podobnymi budynkami.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!