W Sądzie Okręgowym w Gdańsku toczy się właśnie głośna sprawa dotycząca wyłudzeń pieniędzy z dotacji unijnych w latach 2009-2015. Wszystko to miało mieć miejsce w ramach Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, której to członkowie wyłudzali ogromne ilości pieniędzy z funduszy unijnych. Jedną z oskarżonych jest Teresa K., była minister w rządzie Jerzego Buzka.
Fundusze unijne w dużym stopniu przyczyniły się do rozwoju wielu projektów na terenie całej Polski. Ich pojawienie się zasiliło budżety wielu projektów, jednak niestety zasiliły również prywatne kieszenie wielu nieuczciwych osób znajdujących się na wyższych stanowiskach. Znajomości w odpowiednich miejscach oraz znane politycznie nazwisko mogło pomóc w oszukiwaniu systemu i samodzielnym wzbogacaniu się na nie swoich pieniądzach. Tak właśnie wyglądało to w przypadku wspomnianej sprawy, gdzie oskarżona jest cała zorganizowana grupa ludzi.
Co grozi oskarżonym za wyłudzenia?
Grupa osób, która została właśnie oskarżona o wyłudzenia dotacji unijnych to między innymi była minister, urzędnik, pracownicy naukowi i wiele innych. Cała ta dobrze zorganizowana grupa miała działać wspólnie i świadomie w celu oszukania systemu i wyłudzenia dotacji unijnych. Tworzono fikcyjne spółki lub projekty, które zatwierdzone przez członków grupy, miały uzyskiwać duże dotacje z funduszy unijnych. Wszystkie pieniądze miały być dzielone między wspólników. Obecnie za ten proceder grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności, w zależności od udziału.
Ten wpis został utworzony i przesłany przez jednego z użytkowników Spotted.pl, przy użyciu naszego prostego i szybkiego kreatora #spotów. Stwórz swój wpis!